Jestem Polakiem - lecz niezadowolonym,
bo nie mam z czego naprawdę się cieszyć,
czuję się starcem wielce pokrzywdzonym,
własnej ojczyźnie - nie można już wierzyć.
Przez wszystkie lata mojego życia,
słyszałem tylko - same obietnice,
kolejne rządy - cudowne odkrycia,
walczyły nie o nas - lecz o mównicę.
Wobec ojczyzny - obowiązki spełniłem,
Ona - obiecywała mi - godne bycie,
tak bardzo w to wszystko wierzyłem,
dlatego przegrałem - całe swoje życie.
Własna ojczyzna - mnie wykorzystała,
choć służyłem jej wiernie - jak pies,
dzisiaj - emeryturę nawet opodatkowała,
bo takich jak ja - ma gdzieś !
Polak - Polakowi - wrogiem się stał,
patologia zawładnęła - naszą ojczyzną,
wróg - zapewne będzie się śmiał,
że Polska - rządzi się jeszcze pańszczyzną.
|