Wielki smutek mnie ogarnął,

człowiek w bestię się przerodził,

jeśli szczęścia  byś zapragnął,

inną drogą  musisz chodzić.



Droga życia - wyzwaniem się stała,

prawdziwą,  ludzką tragedią,

w człowieku bestia się odezwała,

charakteryzując się - perfidią.



Tylko bestia - przetrwać może,

bo instynkt zwierzęcia ją opanował,

słabszemu - nigdy nie pomoże,

choćby słabszy - nawet skomlał.



Słabszy - na pożarcie jest skazany,

jak mała mysz - dla głodnego kota,

smutek - maluje się na twarzy,

na takie życie - odchodzi ochota.