...Chleba naszego powszedniego.......
oczekujemy od Rządu - naszego,
prognozy przemysłu piekarniczego,
wołają o interwencję - do Rządu polskiego.
Ceny mąki - szaleją na skupie,
a Rząd nasz - ma to wszystko w dupie,
piekarze - sygnalizują swoje prognozy,
że chleb podrożeje - kto do tego dołoży?
Kto? jak nie Polak - co jeszcze skromnie żyje,
co jeszcze nie założył sobie - pętli na szyję,
ale jak tak dalej pójdzie - panowie ministrowie, ta pętla znajdzie się - ale na waszej głowie.
Rząd nasz - nadwyraz bardzo ułomny,
więc ja, nie będąc w słowach skromny,
wypowiem to nieskromne słowo, taki Rząd -do ZOO.