Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
 
Wiersze
NAJNOWSZE
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
OSTATNIE KOMENTARZE
 

Statystyki Strony

Gości online: 1
Czytelników online: 0 Łącznie czytelników: 85
Najnowszy czytelnik: mihailyackevich

Statystyki odwiedzin
Dziś:44
Wczoraj:487
W tym tygodniu:3,246
W tym miesiącu:13,923
Wszystkich wizyt2,415,136
 

Poleć na Facebooku

Pusty śmiech...
(22. sierpień. 2011)
Ostatnio - pusty śmiech mnie ogarnia,
bo zaczęła się polityczna - "pralnia".
Poszczególne opcje polityczne,
piorą się na wzajem - i czy to logiczne?

Niby wszyscy ponoć - chcą dla Polski dobra,
a każda opcja zachowuje się - jak kobra.
Polak Polaka - tak jadem częstuje,
że wszystkich w koło - to paraliżuje.

Opcje polityczne - to jak wykańczalnia,
jedna partia drugą - tylko umoralnia,
wytykając sobie na wzajem przywary,
piorąc tak naprawdę - własne szarawary.

Istny Dom Wariatów - tak to skomentuję,
bo takie określenie - do tego pasuje.
Narazie się uśmiecham - bo gdzie tu jest logika?
skoro każda opcja polityczna - gra rolę Komika!

Łza - jednak w oku może się zakręcić,
bo nie wiemy, kto wybory parlamentarne - będzie święcić?