Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
 
Wiersze
NAJNOWSZE
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
OSTATNIE KOMENTARZE
 

Statystyki Strony

Gości online: 2
Czytelników online: 0 Łącznie czytelników: 85
Najnowszy czytelnik: mihailyackevich

Statystyki odwiedzin
Dziś:902
Wczoraj:804
W tym tygodniu:4,908
W tym miesiącu:15,585
Wszystkich wizyt2,416,810
 

Poleć na Facebooku

Bolesne wspomnienie !
(22. luty. 2023)
Minęło kilka miesięcy
a ja zapomnieć nie mogę
kochaną małą istotę
Froda i jego urodę.
Sznaucera pieprz i sól
i te jego oczy szare
wąsy i bródkę posrebrzoną
uszy wiecznie stojące.
Kiedy patrzył na mnie
wszystko rozumiałem
czego chciał, czego oczekiwał
kładąc mi łapkę na kolanie.
Spacery z nim były radością
zawsze chodził swoją ścieżką
nie zbaczał z niej nigdy
miałem więc stałą wycieczkę.
A kiedy wracał od fryzjera
przystojniakiem się stawał
figura zgrabna jak cholera
ale z miną pogniewaną.
Oj nie kochał strzyżenia
czuł się zagrożony
nie lubił obcinania paznokci
wąsów no i brody.
A kiedy oswoił się z wyglądem
dumnie poruszał się po domu
miał swoje ulubione miejsca
przeważnie na wersalce w pokoju.
Przeżył szczęśliwie 17 lat
zmieniając się z każdym rokiem
trudniejszym stawał się świat
był co raz słabszy z każdym krokiem.
Zaćma zasłoniła mu oczy
które zrobiły się niebieskie
żal było patrzeć na niego
jak poruszał się niepewnie.
Nadszedł dzień jego ostatni
żal i smutek w domu zapanował
odszedł do innej krainy
wierzę że tam - jest szczęśliwy.