Poczułem i przeżyłem
czas świętowaniem wypełniony
zastąpił on - okres stagnacji
stał się wesołym, kolorowym.
Duchowość nadzieją rozbłysła
swym światłem rozjaśniając myśli
radość i szczęście zagościło
w spragnionym miłości sercu.
Uśmiecham się do tych dni
kolędowania z szopką i gwiazdą
śpiewania kolęd, które mi
utkwiły, wpisały się w pamięć.
Dzisiaj nie jestem osamotniony
jestem przecież jednym z was
wspólnie pokolendójmy
miło spędzając świąteczny czas.