Milczenie, niby nic takiego,

oznacza brak głosu,

nic bardziej złudnego,

to burza myśli, bez pogłosu.



Myśli biegają bez ograniczeń,

nic ich nie powstrzymuje,

milczeć trzeba umieć,

nawet gdy ktoś cię prowokuje !



Milczenie nie jest szeptem,

ono ciszę preferuje,

nie odbija się echem,

ucho go nie rejestruje.



Nikt nie słyszy, a ono mówi,

złotym środkiem go nazywamy,

ono niekiedy gorycz tłumi,

co mądrością określamy.



Milczenie to cnota niebywała,

co charakter kształtuje,

nie jeden problem rozwiązała,

milczenie - na szacunek zasługuje.