Wpatrzyłem się w oczy Jezusa
w obrazie - JEZU UFAM TOBIE,
choć Jezus oczyma nie poruszał,
przekazał mi przesłanie swoje.
Bez słów przesłanie to zrozumiałem,
rumieniec wstydu na twarzy zagościł,
o własnej słabości się przekonałem,
pomyślałem o swej niedoskonałości.
Promienie, co źródłem światła się stały,
z serca Jezusa emanując,
oświeciły mą mroczną duszę,
czystość i miłość jej nakazując.
Żal za grzechy, dał znać o sobie,
świadomość w burzę się zamieniła,
w strumieniu grzesznych myśli w głowie,
moja słaba wola się utopiła.
Jezu, bez Twojej łaski i miłosierdzia,
jestem skazany na potępienie,
z wielką pokorą - Jezu Ufam Tobie,
prosząc Cię o rozgrzeszenie.
|