Beztroskie życie wiódł przystojniak młody,
który szybko przedstawił dziewczynie, miłości dowody,
szybko też się z nią ożenił,
by, ktoś sprytniejszy go nie uprzedził.
Dziewczyna z domu była zamożna,
przy tym, nad wyraz ładna i bardzo pobożna,
nie wiedziała jeszcze, co to jest kłamstwo,
ale szybko zrozumiała, co to jest chamstwo!
Ten młody przystojniak, jak się okazało,
to podły charakter i diabelskie ciało,
mało tego, że popijał, to bił też i żonę,
i był bezkarny - bo psychiczną miał ponoć chorobę.
Morał tej fraszki - powinien być wymowny,
dziewczyno - jak chłopak jest za bardzo przystojny,
wiedz, że atrakcyjność twojej osoby,
zamieni na bogactwo, choćby wstrętnej wdowy.
Dla takiego człowieka, niczym jest uczucie,
liczy się jedynie finansowe, dobre samopoczucie.
Strzeż się dziewczyno - przed takim człowiekiem,
choć by był przystojnym: Włochem, Polakiem czy Grekiem. |