**********
Kazimierz Wielki - z nieba spoziera,
na Królewskie Miasto - Nowy Targ,
pragnie zobaczyć jak miasto się zmienia,
jak rozwinęło - Handel i Targ.
Przywileje królewskie miastu nadano,
by handel i rzemiosło kwitnąć poczęło,
Miasto - szansę od króla dostało,
aby - rozwijać się zaczęło.
Królewskie oczy pewnie są smutne,
jak patrzą - na miasta - targowisko,
widzą to wszystko - co jest okrutne,
średniowieczne - dalej - klepisko.
Kramy, stragany - prymitywne,
brezentem i plandeką pokryte,
krzywe konstrukcje - bardzo dziwne,
przez cywilizację - nie pobite.