Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
 
Wiersze
NAJNOWSZE
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
OSTATNIE KOMENTARZE
 

Statystyki Strony

Gości online: 1
Czytelników online: 1
Łącznie czytelników: 85
Najnowszy czytelnik: mihailyackevich

Statystyki odwiedzin
Dziś:216
Wczoraj:208
W tym tygodniu:6,030
W tym miesiącu:10,203
Wszystkich wizyt2,411,401
 

Poleć na Facebooku

Za chlebem !
(25. sierpień. 2013)
Kiedy czasy głodu - objęły Podhale,
a w chałpie chleba brakowało,
zboża - nie było prawie wcale,
ratunku - Podhale - szukało.

W nieznany świat więc wyjeżdżano,
żegnano się na lata z rodzinami,
do Ameryki - za chlebem ruszano,
by z dziadów - zrobić się panami.

Po latach - wracali z obczyzny,
tęsknota przecież doskwierała,
ze łzami radości - dla ojcowizny,
dorobek - emigracja rodzinie oddała.

Góral inaczej na góry już patrzył,
na zielone hale i lasy świerkowe,
dorobek życia - cały przeznaczył,
by chleb jadli cały - a nie jego połowę.