Oko ludzkie - widzi,

ucho ludzkie - słyszy,

wiara nadzieję budzi,

wiara grzech - kruszy.



Błyskawica za błyskawicą,

grzmot za grzmotem - jasność,

ludzie w ręku ze świecą,

będą błagać Boga - o litość.



Oczy skierowane na Niebo,

którego nie widać w cale,

każdy odmawia modlitwę do Niego,

prosząc o litość, o przetrwanie.



Ogniste języki, strawią domy i lasy,

zapytamy - co z nami będzie?

czyżby nadeszły Apokalipsy czasy?

strach, obawa, spustoszenie wszędzie.



Taki obraz grozy, stać się może,

jeśli my żyjący , na tej ziemi,

nie uwierzymy w Ciebie Boże,

będziemy wtedy zgubieni.



Tylko dla tych, co Bogu cześć oddawali,

otworzą się Bramy Niebieskie,

dla tych co Szatanowi - hołdowali

otworzą się Wrota Piekielne.



Niech kolana nasze przed Tobą się ugną,

niech sumienia nasze, oczyszczone będą,

biada tym, co złu ulegną,

chwała tym, co zbawieni będą!