Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
 
Wiersze
NAJNOWSZE
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
OSTATNIE KOMENTARZE
 

Statystyki Strony

Gości online: 1
Czytelników online: 0 Łącznie czytelników: 85
Najnowszy czytelnik: mihailyackevich

Statystyki odwiedzin
Dziś:63
Wczoraj:306
W tym tygodniu:6,183
W tym miesiącu:10,356
Wszystkich wizyt2,411,555
 

Poleć na Facebooku

Zamczysko !
(10. lipiec. 2013)
Stare wielowiekowe ruiny zamczyska,
ciekawość moją - wielce pobudziły,
historia czasu - poczęła się wciskać
w myśli - które mnie - zauroczyły.
Zapewne kiedyś w swojej świetności,
był to Gród - co zachwyt - wywoływał,
dzisiaj - po wiekach w swej samotności,
tajemnicę czasu - będzie ukrywał.

W ruinach - lochy porośnięte krzewami,
wilgoć i woda cieknąca po ścianach,
kilka drewnianych belek nad murami,
pokrytych pleśnią w cuchnących oparach.
Powyżej komnaty - poważnie zniszczone,
otwoty okienne - przez które wiatr hula,
gdzie-niegdzie ściany cegłą wyłożone,
do nich Duch Zamku - pewnie się przytula.

Na wale ziemnym - wieża się ostała,
mocno przez czas - podniszczona,
cień na dzidziniec zamczyska rzucała,
choć sama - słońcem była oświetlona.
I ja, na dziedzińcu stanąłem w jej cieniu,
by wzrokiem objąć jej całą dostojność,
czas - przebiegł mi w oka mgnieniu,
ukazując zamczyska - tajemniczą godność.