Absolutnie, nie mam na myśli,

graficiarzy artystów, co na ulicę wyszli,

aby pokazać prawdziwe piękne grafiki,

lecz tych, co zachwiane mają psychiki.



          Pseudo graficiarze, inaczej wandale,

          nie mający artystycznej duszy wcale,

          malujący po murach - niby grafikę,

          a tak naprawdę ukazując swoją chorą psychikę.



Wstrętne bazgroły, niecenzurowane słowa,

ukazują tych graficiarzy, u których chora głowa,

jest porównywalna do bezmyślnych owiec,

dlatego zasługują na miano - bezmózgowiec.



          Najbardziej smutne i niedorzeczne,

          jest to, że niszczą dobro społeczne.

          Dlatego apel, graficiarze wandale,                         

          jak będziecie w swojej grupie,

          malujcie sobie grafiki na pupie !