Dziesiątki kart kalendarzy - zostały już zerwane,
kolejne rocznice pamięci - łzami opłakane,
słowa swą skromnością - nie wyrażą tego,
jak bestie mordowały - człowieka drugiego.
Bóg - patrzył na ludobójstwo - i nie reagował,
jakby własną potęgę - w murach Getta schował,
pozostawił naród - skazując go na unicestwienie,
gdzie więc szukać wiary - a w niej usprawiedliwienie?
Nie potrafię zrozumieć - słów przykazań Bożych,
miłój bliźniego swego - którego Bóg też stworzył.
Getto - to przeklęte piekło stworzone na ziemi,
czym więc zawinili ludzie - którzy tam zginęli?
Oprawcy - co bestialsko mordowali narody,
oczekiwali pochwał - może nawet nagrody,
za unicestwienie milionów - niewinnych ludzi,
Bóg - winien ukarać - litości nie wzbudzić.