Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
 
Wiersze
NAJNOWSZE
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
OSTATNIE KOMENTARZE
 

Statystyki Strony

Gości online: 3
Czytelników online: 0 Łącznie czytelników: 85
Najnowszy czytelnik: mihailyackevich

Statystyki odwiedzin
Dziś:1,555
Wczoraj:246
W tym tygodniu:2,105
W tym miesiącu:12,782
Wszystkich wizyt2,413,994
 

Poleć na Facebooku

Tragiczna rocznica katyńska
(06. styczeń. 2011)
Żadne najpiękniejsze słowa tego nie wyrażą,
żadne wyszukane gesty, tego nie ukażą,
co widział, zbroczony krwią Las Katyński,
gdzie zginęła polska delegacja i Lech Kaczyński.

Dzień, który wstrząsnął Polską i światem,
bo znowu Katyń, stał się wyrokiem śmierci i katem,
dla wyjątkowych, polskich elit, znów tych wybranych,
co z misją wybrali się do mogił - 70 lat opłakiwanych.

Ci co zginęli tragicznie w Katyniu - w 1940 roku,
przytulili kolejną elitę Polaków, do swojego boku.
Kolejna tragiczna śmieć - 96 Polaków,
stała się ofiarą, dla Katyńskich Lasów.

Nikt z nas Polaków, pojąć tego nie może,
czy taka była naprawdę Twoja Wola - Boże?
Zabrałeś w jednym momencie tylu różnych ludzi,
nie oczekuj więc Boże - że zrozumienie to w nas wzbudzi.

Wszyscy zadajemy sobie trudne pytanie,
kiedy skończy się Boże - Polaków karanie?
Zbyt wiele doświadczamy bólu i cierpienia,
okaż więc litość, daj nam nadzieję - ukojenia.

W tej polskiej narodowej tragedii i żałobie,
niech w każdej z trumien i w każdym grobie,
pali się światło, miłości, nadziei, w pełnej gali,
bo ci wybrani - za Polskę - życie oddali.

Niech ta ofiara, tych nie winnych ludzi,
prawdę o "Katyniu" - w świecie obudzi,
niech świat, bez żadnych tajemnic się dowie
i pozna zbroczoną krwią - polską historię!

A.D. 10 kwietnia 2010r godz. 8.41