Wydawać by się mogło,
tym z boku stojącym,
że odszedł człowiek,
w świat - zupełnie nam obcy.
Serce stanęło, oddech ustał,
więc życie jego się skończyło,
świat zewnętrzny jedynie pozostał,
nie wiedząc - co się wydarzyło.
Osoba uznana za zmarłą,
samoświadomość uruchomiła,
jakoby z duszą otwartą,
ciało własne - opuściła.
Ciało bez ducha - jest martwe,
lecz duch - jest tchnieniem życia,
ciało w proch - zostanie roztarte,
duch przechodzi do samobycia.
Dusza - wyższą ma godność,
niż ciało - rzecz materialna,
ciało - można zabić,
dusza - pozostaje niematerialna.
|