Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
 
Wiersze
NAJNOWSZE
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
OSTATNIE KOMENTARZE
 

Statystyki Strony

Gości online: 1
Czytelników online: 0 Łącznie czytelników: 85
Najnowszy czytelnik: mihailyackevich

Statystyki odwiedzin
Dziś:53
Wczoraj:306
W tym tygodniu:6,173
W tym miesiącu:10,346
Wszystkich wizyt2,411,545
 

Poleć na Facebooku

Grypa !
(23. listopad. 2012)
Otarła się o mnie - jak duch,
niemoc we mnie zaszczepiła,
apetyt - odmówił mój brzuch,
gorączka - zagościła.

Podstępna to choroba,
niemocą człowieka karze,
pomógł mi - Zagłoba,
z grzańcem wina w pucharze.

Taką kurację zastosowałem,
gdyż właśnie Zagłobie - zaufałem,
z grzańca - misturę wykonałem
po której - natychmiast odleciałem.

Kiedy ten lot się zakończył,
świadomość - powróciła,
grypę - grzaniec wykończył,
a mnie - choroba opuściła !

Stare sprawdzone metody,
leków - żadnych nie uznają,
od dziś - w razie mej choroby,
tylko - grzańca mi podają !!!