Młoda, ładna, dziewczyna - osiemnastka,
przyszła czyjaś żona, może nawet matka,
w gronie swoich rówieśników stoi,
i z butelki, na ulicy - kolejne piwo doi!
Jak ten obrazek - zobaczyłem,
to troszkę w młodzież współczesną - zwątpiłem.
Obecne zachowanie, na tak zwanym luzie,
dyskwalifikuje nawet najpiękniejszą buzię.
Takie zachowanie prowadzi do patologicznej "mety,"
i czasami kończy się alkoholizmem - niestety!
Taka żona, taka matka,
to rodzinna tragiczna - pułapka!