Dwudziesty wiek - wkroczył do Europy,

technika zawładnęła ludzkim umysłem,

tworzono techniczne - prawdziwe klejnoty,

prześcigające się - kunsztem i pomysłem.



Powstała konstrukcja - z najprzedniejszej stali,

w Wielkiej Brytani - w porcie -  Liverpool,

Transatlantyk  - TITANIC - nazwany,

który nie bał się - oceanicznych  pól.



Bogactwo i przepych - to było jego oblicze,

luksusowe apartamenty, restauracje, salony,

kryształowe świeczniki, wystroje magiczne,

w najwyższy komfort - wyposażony.



10 kwietnia 1912r - wypłynął w pierwszy rejs,

a celem jego - był port  - Nowy Jork,

nie wiedząc - że to przeznaczenia kres,

przez matkę naturę - wydany wyrok.



Luksus i przepych - na nic się nie zdał.

gdy matka natura - z nim się zmierzyła,

ten Transatlantyk  -  jedynie  zadrżał,

gdy Góra Lodowa z nim się zderzyła.



Życie utraciło - ponad 1500 ludzi,

orkiestra grała "...być bliżej Ciebie Boże chcę...",

kapitan Edward John Smith - się nie łudził,

i całą tragedię z pokorą - przyjął  na ręce swe.