Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
 
Wiersze
NAJNOWSZE
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
OSTATNIE KOMENTARZE
 

Statystyki Strony

Gości online: 1
Czytelników online: 0 Łącznie czytelników: 85
Najnowszy czytelnik: mihailyackevich

Statystyki odwiedzin
Dziś:154
Wczoraj:147
W tym tygodniu:301
W tym miesiącu:10,978
Wszystkich wizyt2,412,183
 

Poleć na Facebooku

Fraszkowe przypowieści
(12. wrzesień. 2011)
******
Kiedyś, kiedy byłem - mały,
straszono mnie - duchami,
teraz, kiedy jestem - dojrzały,
straszą mnie - urzędami.

******
Kiedy wybierasz się do urzędu,
w charakterze - petenta,
wiedz, że bez żadnego względu,
sprawa twoja - będzie nie pojęta.

******
Kiedy piszesz pismo do Urzędu Miasta,
nie żałuj - ani długopisu - ani też flamastra.

******
Nie przychodź do urzędu w czasie przerwy!
bo urzędnikom wtedy - puszczają nerwy,
dośc, że niczego - nie załatwisz,
to urzędnika - wcale tym nie zmartwisz.

******
Urzędnik - zawsze jest najważniejszy,
petent - czasami może być odważniejszy,
za dużo odwagi - jednak nie pokazuj,
bo cię urzędnik załatwi - i to odrazu.

******
Z urzędem wygrać - ważną sprawę,
można jedynie - przez Sądową Ławę.