Nadchodzi kolejna - wielka polityczna chwila,
wybory - pytania - Polska będzie czyja?
Zaczęło się już - partyjne zamieszanie,
konkurencja, kto na jaką listę - się dostanie.
Atmosfera nerwowa - depresja polityczna,
potrzebna jest pałeczka i to ta - magiczna,
która wskaże wyborcom - na kogo głosować?
aby przez kolejne lata - niczego nie żałować.
Zaczęła się kampania - pleciuchów wystąpienia,
w których znowu prawdy - nie ma ani cienia.
Obiecanki, cacanki - a głupiemu radość,
my jednak świadomi - mamy tego już dość.
Opcje polityczne - plotą - jak na krosnach,
nie jedna pajęczyna - nawet im nie sprosta, plecenie - stało się politycznym rzemiosłem,
kto lepiej plecie - ten będzie - posłem.
Boże - daj Polakom odrobinkę mądrości,
niech w naszej ojczyźnie - rozsądek zagości,
niech rządzenie przejmą - światli ludzie,
co nie plotą w kłamstwie i w politycznej obłudzie.