Pochylam głowę
przed wioską promującą poezję
a łezka radości w oku zwiastuje
jakie to szczęście.
Czy nie jest to ewenement
że do małej podhalańskiej wioski
tylu poetów się zjeżdża
a Rogoźnik wszystkich gości ?
Tu przy każdej kolejnej Watrze
poeci prezentują swoje wiersze
które razem z iskrami Watry
unoszą się hen w powietrze.
Wyjątkowe to spotkania
na których magia wierszy
przenosi nas w inny wymiar
co duszę i serce cieszy.
Rogoźnik edenem się staje
wypełniony wierszami
zapisanymi gwarowo i literacko
królując między zagrodami.
Pegaz ze Stadniny Koni
co w Rogoźniku ma przystań
unosi się nad wioską
ofiarując nam przyjaźń.