Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
 
Wiersze
NAJNOWSZE
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
OSTATNIE KOMENTARZE
 

Statystyki Strony

Gości online: 1
Czytelników online: 0 Łącznie czytelników: 85
Najnowszy czytelnik: mihailyackevich

Statystyki odwiedzin
Dziś:1,804
Wczoraj:246
W tym tygodniu:2,354
W tym miesiącu:13,031
Wszystkich wizyt2,414,243
 

Poleć na Facebooku

Śniłem !
(27. marzec. 2023)
Śniłem
że jestem Kondorem Wielkim
co gniazdo ma na skalnej półce
będąc silnym żerującym ptakiem
patrzącym na wszystko z góry.
W dole widziałem wioski, miasteczka
góry, rzeki, jeziora, doliny i hale
ludzi borykających się z codziennością
ale też ruiny, pożary i wielką wojnę.
Szeroko rozpięte skrzydła
uniosły mnie wysoko w obłoki
a naga głowa i naga szyja
poczuła chłód i tragedię obecnej epoki.
Żywiąc się padliną
nad Kreml się wzniosłem
zaostrzone szpony orężem się stały
zapragnąłem rozszarpać jednym ciosem
twardogłowe kremlowskie zakały.
Nawet ruski orzeł dwugłowy i gwiazda
nad Kremlem blask utraciły
widząc mój gniew i szpony
wycofały się z Ukrainy.