Ależ to trudne dla katolika !
Miłuj bliźniego jak siebie samego,
niekiedy bywa wprost niemożliwe,
jakże miłować człowieka złego,
który pluje na ciebie, na ojczyznę ?
Jak miłować węża, co jadem częstuje,
mający język szorstki, rozdwojony,
przepojony nienawiścią, bulwersuje,
agresywny - wręcz szalony ?
Agresja, egoizm, brak szlachetności,
skierowana na drugiego człowieka,
świadczy o braku moralności,
więc do podłości się ucieka.
Człowiek i ojczyzna miłości oczekuje,
odkrywa wartości tego uczucia,
staje się prawem człowieczeństwa,
przykazaniem, dla dalszego bycia.
Boże, trudne dałeś nam przykazanie
wymagające wielkiej pokory
skazani jesteśmy na wybaczanie
tego, co tak bardzo boli.
Karzesz wybaczać zdrajcom, złodziejom,
ludziom wyzutym sumienia,
którzy nas upadlają, okradają
dla własnych potrzeb zaspokojenia.
Wybacz mi Boże, że nie potrafię,
spełnić tego przykazania,
mam trudny charakter,
nie toleruję, zdrajcy, złodzieja i chama.
/ Adam Kwiatek / 😔 |