Mając naście lat
moje zmysły szalały
dziwny był to czas
mało mi znany.
Pierwsza miłość
splątane emocje
rumieniec na twarzy
echa miłosne.
Papier i długopis
dał upust emocjom
pierwsze strofy wierszy
stały się historią.
Emocje splątane
nie poskromione
zamęt zgotowały
zamieszały w głowie.
Wrażliwość się zrodziła
inna niż rzeczywistość
drzwi do poezji otworzyła
określiła przyszłość.
Nieśmiało pisać zacząłem
o tym co serce mi dyktuje
i z przymrużonym okiem
tak czytelnika czaruję.
Za co o wybaczenie proszę !