Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
 
Wiersze
NAJNOWSZE
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
OSTATNIE KOMENTARZE
 

Statystyki Strony

Gości online: 1
Czytelników online: 0 Łącznie czytelników: 85
Najnowszy czytelnik: mihailyackevich

Statystyki odwiedzin
Dziś:2,644
Wczoraj:2,709
W tym tygodniu:5,353
W tym miesiącu:9,526
Wszystkich wizyt2,410,724
 

Poleć na Facebooku

Zaduszki
(06. styczeń. 2011)
 Nawet najpiękniejsza aura i pogoda,
pewnych duchowych przeżyć, nie pokona,
gdyż, dzień Wszystkich Świętych,
należy do dni - przez nas niepojętych.
Ileż refleksji na myśl nam przychodzi,
gdy odchodzą ludzie, starzy i młodzi,
a gdy staniesz nad ich mogiłą,
żal duszę ściska, związany z tą chwilą.

Dzień ten - przypomina nam każdego roku,
kto odszedł z najbliższych, od naszego boku,
kogo wspominamy nadwyraz serdecznie,
kto żyje w naszych myślach, dzisiaj i wiecznie.
Modlitwa odmówiona nad każdą mogiłą,
jest szczerą, prawdziwą, dla duszy miłą,
bo wypływa z głębi serca i jego miłości,
prosząc Boga - o okazanie, zmarłemu litości.

Dzień ten - to zaduma dla żyjących,
bo każdy z nas, do tych co odeszli - dołączy.
Śmierć przychodzi cichutko - niespodziewanie,
i każda śmierć wywołuje smutek i ubolewanie.
W tym dniu do Ciebie Boże - oczy się zwracają,
i w modlitwie proszą, niech zmarli w pokoju spoczywają!