Na sercu markotno się robi
gdy wspomnień pełna głowa
zaczynają się od młodości
jakby życie toczyło się od nowa.
Ale to co minęło nie wróci
wiatr wszystko w dal porwał
pogubił w pośpiechu myśli
jedynie lata zachował.
Dusza choć czuje się młodo
nie jest ptakiem w przestworzach
w dalszą podróż się nie wybiera
bo czuje że nie podoła.
Do innej przestrzeni zmierza
tam gdzie jesień życia króluje
z tęsknotą wspomina wiosnę
która radość życia zwiastuje.
Ale i wiosna przemija
zaciera za sobą ślady
lato i jesień znowu zaczyna
odrywać kartki z kalendarzy.
Zaduma smutek zwiastuje
ukrywając łzy rozpaczy
przemijanie chłodno traktuje
i tego nikomu nie tłumaczy.