Uwielbiam chodzić do ZOO - parku,
obserwować zwierzęta tuż, o poranku,
jak dzień - do życia w niewoli je budzi,
i z swoich legowisk - wychodzą do ludzi.
Obserwując niekiedy - obrady Sejmu,
w czasie których, ziewa się posłowi - biednemu,
który choć całkowicie wolny, zapewne po śniadanku,
zachowuje się zupełnie, jak zwierzątko - w ZOO parku.
Wyżej porównani, mają różne funkcje do spełnienia,
wolę jednak oglądać w ZOO Parku - nawet jelenia,
bo porównując jelenia - pasącego się na trawce,
lepiej go postrzegam, niż śpiącego posła - w sejmowej ławce! |